Friday 5 August 2011

GOOD OLD TIMES

"Czy to nie pocieszające, wiedzieć, że bycie ponurym jest wciąż lepsze od bycia idiotą?"
"Sześć Stóp pod Ziemnią"

"Well, isn't it comforting to know that being miserable is still better than being an idiot?"
"Six Feet Under "
 
Przypomniały mi się szkolne lata. Pora więc na odgrzebanie prac z czasów studenckich. Z łezką w oku wracam myślami do chwil, kiedy taszczyłam na wydział ogromną teczkę rysunkową.  Kiedy wreszcie docierałam na zajęcia, mogłam rozwijać największą pasję swojego życia, rysując takie "perełki" martwej natury jak wiadra czy silniki oraz konstruując całą masę figur przestrzennych, w różnych ujęciach perspektywicznych, przenikających się ze sobą na wszystkie możliwe sposoby. Przyznam, że większość moich prac zaginęła w tajemniczych okolicznościach (prawdopodobnie spoczywają w jakimś ciemnym kącie piwnicy, pilnie strzeżone przez pająki o kudłatych nóżkach).

I was recalling my school years. So it's time to refresh drawings I've made during my studies. With a tear in my eye I look back at times when I was lugging a giant drawing case. When I finally reached Architecture  Faculty building I could develop my biggest passion by drawing such brilliant themes as  buckets or engines and constructing multitude of spatial figures in different perspective views. I have to admit that most of my works have disappeared in mysterious circumstances (probably they're still somewhere in the dark corner of the basement guarded by spiders with hairy legs).
Żmune ćwiczenia perspektywy (słynna "Martwa Natura z Wiadrem i Silnikiem" zaginęła...):
Laborious perspective exercises (famous "Still Life with Bucket and Engine" had dissapeared...):
   

Nieco architektury:
A bit of architecture:
A na koniec zadanie, którego nie zleciłabym nawet najgorszemu wrogowi- "Miasto z Lotu Ptaka":
And finally the worst task ever. I wouldn't demand it even from my worst enemy - "The City from a Bird View":

No comments:

Post a Comment