Friday 13 December 2013

Electric Guitar


“You couldn't not like someone who liked the guitar.” 

     Stephen King, "The Stand"
 

The theme of today's post are drawings for an album "Schematics" by a band called Bees with Guns (several views of an electric guitar in a style of Leonardo da Vinci). Perhaps "an electric guitar in a style of Leonardo da Vinci" sounds a little strange at first, but it's absolutely logical in fact. I was meant to present a guitar of a band leader - Ben Willms on an old, damaged paper. I've got some experience in drawing guitars ( http://grimdreamart.deviantart.com/art/guitar-60298768  ), as well as in "damaging" paper, so I got to work willingly. 

Tematem dzisiejszego wpisu są rysunki do albumu "Schematics" zespołu Bees with Guns, czyli kilka ujęć gitary elektrycznej w stylu Leonarda da Vinci. Być może "gitara elektryczna w stylu Leonarda da Vinci" początkowo brzmi nieco dziwnie, ale jest to w gruncie rzeczy w pełni logiczne. Założeniem było stworzenie technicznych rysunków gitary należącej do lidera zespołu - Bena Willmsa na starym, podniszczonym papierze, z zachowaniem wszystkich konstrukcyjnych linii pomocniczych. W rysowaniu gitar mam pewną wprawę ( http://grimdreamart.deviantart.com/art/guitar-60298768  ), w "postarzaniu" i "podniszczaniu" papieru też, toteż z chęcią przystąpiłam do działania.


1. Concept sketches. Quite "messy" but the trick was to place a very oblong object  in a square frame. 

1. Szkice koncepcyjne. Dość niedbałe, ale cała sztuka polegała na tym, żeby w kwadratowym kadrze umieścić bądź co bądź bardzo podłuży przedmiot. 
  
2. Old paper. We'll need: new paper ( yellowish, watercolor paper is recommended ), Broad brush, several shades of brown watercolors, lots of water, salt and tissues. Paper should be strongly soaked. We don't have to worry that paper will get creased  - ultimately it should be  "worn-out". We place very diluted paint here and there. We can both paint with a brush directly on the paper and splash watercolors  from a brush. Next we sprinkle it with salt. Slowly and delicately we move the paper, so the paint could flow in various directions. 

2. Stary papier. Potrzebne będą : nowy papier (do akwareli, najlepiej żółtawy), spory pędzel, kilka odcieni brązowawych akwarelek, dużo wody, sól i chusteczki higieniczne. Papier solidnie moczymy. Nie trzeba się przejmować tym, że się pofaluje - w końcu ma być podniszczony. Bardzo rozwodnioną akwarelę nakładamy tu i tam (częściowo malując pędzlem bezpośrednio po kartce, a częściowo chlapiąc farbą z pędzla. Następnie szybko posypujemy całość solą. Powoli i w miarę delikatnie poruszamy kartką, żeby  akwarela mogła swobodnie rozpłynąć się w różnych kierunkach.   

3. The final drawing was based on the first sketch. This time first I made a drawing and then I added textures of an old paper. Thanks to a wonderful computer technology (which I do not overuse in fact) grey pencil's graphite turn sepia. Also descriptions were providently added with a tablet. In one of previous posts  ( www.grimdreamart.blogspot.com/2013_08_01_archive.html ) I mentioned about my numerous typos, which emerged also this time.

3. Finalny rysunek na podstawie szkicu nr 1. W tym wypadku najpierw powstał rysunek, a potem przystąpiłam do "postarzania" papieru. Dzięki niezastąpionej technice komputerowej (której wprawdzie nie nadużywam) szary grafit ołówka nabrał nieco odcienia sepii. Również podpisy zostały przezornie dodane na teblecie. W jednym z poprzednich wpisów ( www.grimdreamart.blogspot.com/2013_08_01_archive.html ) wspominałam o moich licznych literówkach, których i tym razem nie brakowało.

4. One of additional illustrations for the album.

4. Jedna z dodatkowych ilustracji do albumu.   






1 comment:

  1. Film wideo jest prywatny... Jak zwykle klasa :)

    ReplyDelete