Wednesday 26 March 2014

In a Vampiric Mood






A few pen drawings for a little break from painting.  In comparison with watercolors this technique is truly relaxing :) (at least for me). You don't have to prepare an ergonomic workspace which would enable you to use  a painting palette, a jar with water, paper towels,  and several other necessary tools. Also the daylight, which wouldn't change the perception of colors, is not really required. You don't have to wait UNTIL the paint dries. You don'e have to harry up to paint something BEFORE the paint dries. And of course there is no risk that you'll put the brush into your tea or drink the water from the jar.

Dla odpoczynku od farb - kilka ilustracji piórkiem. W porównaniu z akwarelkami ta technika to prawdziwy relaks :) (przynajmniej dla mnie). Nie trzeba przygotowywać ergonomicznego miejsca pracy pozwalającego na sprawne korzystanie z palety z farbami, słoika z wodą, ręczników papierowych i kilku innych niezbędnych przyborów. Nie jest również wymagane  dobre światło dzienne (nie zmieniające odbioru rzeczywistych kolorów). Nie trzeba czekać aż farba wyschnie, lub spieszyć się z namalowaniem jakiegoś fragmentu dopóki farba rozpływa się po kartce. No i nie ma ryzyka, że zamoczy się pędzel w herbacie albo napije wody ze słoika.


This particular commission was even more pleasant because it was partly related to medieval architecture (which is one of my favorite subjects!). Illustrations (7 pieces) were made for a Manuel Cacho's book. I'll write little more about it when the book will be published.

To konkretne zadanie było ponadto o tyle przyjemne, że nawiązywało nieco do architektury średniowiecza (jednego z moich ulubionych tematów!). Ilustracje (sztuk 7) zostały wykonane do książki Manuela Cacho. Napiszę o niej trochę więcej, kiedy wszystko będzie gotowe.

1. A nice, little castle:

1. Sympatyczny, mały zamek:


2. A little less nice gibbet (it's the second gibbet in my freelancer's career :) ):

2. Nieco mniej sympatyczna szubienica (to już druga szubienica w mojej karierze ilustratora :) ):

3. A slightly shabby room of the main character with a quite clever bathtub "invented" by the author of the book:

3. Trochę obskurny pokój głównego bohatera z całkiem sprytną wanną opracowaną przez autora książki:
Details on special request :)

Na specjalne życzenie - detale :)

5 comments:

  1. A czy można poprosić o parę zbliżeń? Takich mocniejszych zbliżeń? Ja też trochę rysuję pisakami i jestem ciekaw Pani techniki. Jakiego papieru Pani używa?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Detale dodane :) Używam Canson Colorline w różnych odcieniach beżu, ale uważam, że w przypadku tego typu rysunków, papier nie jest aż tak istotny jak w przypadku np. akwareli. Jeśli chodzi o sam proces rysowania, najpierw robię bardzo ogólny szkic ołówkiem. Później do bardziej dokładnego rysunku używam na wpół wypisanch cienkich flamastrów (Faber-Castell PITT artist pen) - jest to o tyle "bezpieczne", że w razie konieczności zmian, łatwo można je nanieść i nieodpowiednie linie nie rzucają się przesadnie w oczy. Kiedy wszystko jest już ustalone, tekstury materiałów mocniejsze cieniowanie wykonuję piórkiem (Art Pen) - stalówka daje możliwość bardziej "szlachetnych", płynnych i zróżnicowanych linii niż flamaster.

      Delete
  2. Bardzo dziękuję.

    ReplyDelete
  3. is very compelling to see the professionalism of your illustrations. I wonder how you could think of and put on paper a drawing so difficult. very good, really!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thanks a lot for the nice comment! As I've written above medieval buildings are my favorite drawing subject and it's always easier to do something that you really like :)

      Delete